sobota, 24 listopada 2012

. . .


Afrykańskie dziecko. Dla niego dotyk kojarzy się tylko z czymś złym. Kiedy wyciągasz do niego dłoń, od razu reaguje odruchem obronnym. Nie pamięta, kiedy ostatni raz słyszało pochwałę w domu. Nigdy nie otrzymało całusa na powitanie. Doskonale wie, ile ważny 20-litrowy baniak wody dźwigany na głowie. Doświadczenie pozwala mu rozróżnić, że noga od stołu bardziej przylega do pupy niż słomiana miotła. Rozkazy i zakazy, żadnych praw.

Afrykański nauczyciel. Specjalista w biciu dziecka. Priorytetem każdej lekcji jest siedzenie w pionie z zamkniętą buzią. Perfekcyjna metoda nauczania - wbijanie do głowy na pamięć. Nauczyciel lubi siać ziarno rasizmu, poniżenia. Nigdy nie przyznaje się do błędu. Kiedy naskarży na ucznia do matki - oczywiste, że będzie kolejne lanie w domu.


- Naomi dlaczego bijesz swoje dzieci w klasie?
- To jest nasza tradycja. Kij to jedyna metoda na nich.
- My w Polsce nie bijemy dzieci!
- To co robicie z dziećmi żeby Was słuchały?
- Po prostu je wychowujemy i kochamy...


Standardowe zwroty nauczyciela do dziecka :

Zamknij się! Bo Cię zbiję!
Powtarzaj! Bo Cię zbiję!
Szybciej! Bo Cie zbiję!
Jedz! Bo Cię zbiję!
Maluj ładnie! Bo Cię zbiję!
Śpiewaj! Bo Cię zbiję!
Nie skacz! Bo Cię zbiję!
Nie kręć się! Bo Cię zbiję!
Nie płacz! Bo Cię zbiję!
Czarnuchu! zamknij się!


Afrykańscy rodzice. Mistrzowie w wykorzystywaniu dzieci do prac domowych. Szkraby często na rzecz tego muszą zrezygnować z edukacji. Przecież zamiatanie piachu przed domem zapewni im świetlaną przyszłość. Opiekunowie wysyłają dzieci na żebranie, zamiast zamienić swoje bezrobocie w jakieś pożyteczne zajęcie. Każdy problem tłumaczą brakiem pieniędzy.
Powielanie chorych schematów z dziada pradziada.



W Europie dostrzegamy, że ludzie w Afryce chorują na malarię. Są słabi, kiedy mają HIV. Brakuje im chleba, wody, pieniędzy. Nieliczni mają buty na nogach. Jaki jest jednak podstawowy problem na Czarnym Lądzie? Brak miłości w rodzinie. Tęsknota za nią puka do wielu afrykańskich domów.  
Umiera za życia każdy, kto podniesie rękę na bezbronne dziecko.

1 komentarz:

  1. Brak miłości w rodzinie. Tak, ale czy nie tylko kochane dziecko może przekazać miłość następnemu pokoleniu?! Niestety!

    OdpowiedzUsuń